Sen #6
'ISKRZĄCA ATMOSFERA'
Zza
komputera prysnęły iskry i to prosto w moją twarz. Szybko się odsunęłam, zasłaniając
buzię. Przez przypadek wpadłam na Sebę, który akurat wstał. Chwycił mnie i
trzymał w dość dziwnej pozycji. Lewą ręką chwycił mnie w talii z mojej prawej strony,
a prawą za mój nadgarstek ręki, którą się zakrywałam. Po krótkiej chwili zaczął
ściągać ją w dół. Poczułam jak się trzęsie, a po chwili zobaczyłam snop iskier
unoszący się zza komputera. Prawie sięgał sufitu i rósł na wysokość oraz
szerokość z każdą sekundą. Patrzyłam na niego. Czułam jak grzeje moją skórę. Jednak
czułam się dziwnie bezpiecznie, póki nie zauważyłam czegoś wśród złotawych
iskier. Aż krzyknęłam i mocniej wtuliłam się w Sebę. Zaczęłam głęboko oddychać.
Snop zaczął się zmniejszać.
-
Co się stało? – spytał zaniepokojony.
-
Nic nie wiem. Spojrzałam za komputer i… sam widziałeś – odpowiedziałam przerywanym,
zmęczonym głosem.
-
Nie o to mi chodzi. Czemu się przestraszyłaś?
-
Coś zobaczyłam. Jakby twarz…
Dopiero
teraz zauważyliśmy, że stoimy w dość jednoznacznej pozycji. Zacisnęłam wargi i
wyplątałam się z jego objęć. Oparłam się o ławkę. Nadal ciężko mi było
oddychać. Iskry już zniknęły. Po pomieszczeniu rozchodził się zapach
przepalonych kabli. Seba przycupnął na krześle i schował twarz w dłoniach.
Nagle do sali wbiegli Kame, Lena, Laura
oraz Alfa i Omega.
-
Coś się stało? Wszystko w porządku? – spytała Lena.
-
Nic, tylko zaatakowały nas iskry – odpowiedział cicho Seba i wskazał kciukiem
za komputer, gdzie zaraz byli Alfa i Kame.
-
Jak to się mogło stać? – spytał ze zdziwieniem Janek.
-
Nie mam pojęcia i nie chcę wiedzieć – wtrąciłam się.
-
Chodźmy na dół. Tutaj się jedynie zacadzimy – ruszyła ku drzwiom Laura.
Miała
rację. Wstałam i wyszłam razem ze wszystkimi na korytarz. W głowie mi szumiało.
Popatrzyłam na Sebę. Był blady jak ściana. Pewnie wyglądałam jeszcze gorzej.
Nagle przed moimi oczami pojawiła się twarz, którą widziałam w sali do
informatyki i zapadła ciemność…
Diamentowa Róża
[prawa autorskie zastrzeżone]
---------------------------------------------------------------------------------
Tym razem coś dla Uli i Nikoli, czyli bliźniaczkom z wielkimi marzeniami. Życzę udanej przerwy świątecznej wszystkim uczniom. Pozdrawiam :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Każdy komentarz dodaje więcej sensu temu, co tu robię.
Dzięki, że jesteś :)