Dwie Dusze #84

"BOISZ SIĘ"

Wszystko się kiedyś kończy. Słońce zachodzi co wieczór, ustępując miejsca księżycowi. Jednak kiedyś i tak zgaśnie, a wraz z nim nadzieja, a z nadzieją życie. Ptaki wyruszają jesienią do cieplejszych miejsc. Jest to długa podróż, dla niektórych ostatnia. Ludzie, zwierzęta, rośliny – wszystko się rodzi i umiera. Od dziecka słyszałem, że jestem stworzony z gwiezdnego pyłu, tak jak inni w Podpagórku. Powstałem z gwiazd i gdy przyjdzie czas, wrócę do nich. Będę świecił na niebie z wszystkimi, którzy już zostali pogrzebani. Ich wiedza to światło, które pokazuje żyjącym, dokąd iść. Kiedy spada gwiazda, wszyscy wiedzą, że ktoś wraca do nas, tylko pod inną postacią. Czy już nadeszła pora? Moja pora? Dołączę do nich?
         Poczułem dobrze znany mi zapach, ale jakby… bardziej kwiatowy i gorzki. Potem coś powiedziała. Otworzyłem oczy.
         Leżałem we mgle. Tej samej czarnej mgle. Otaczała mnie ze wszystkich stron. Gdzieś z oddali dochodził dziecięcy śmiech. Wtedy kątem oka zauważyłem rąbek różowej spódnicy. Podążyłem jego śladem.
         Nie szedłem długo. Nie starczyło mi czasu, by zastanowić się nad ostatnim wspomnieniem Hany, gdy ujrzałem przepaść. Ziała pustką. Nie miałem ochoty sprawdzać, co jest na dole. Nie wiedziałem czy w tym dziwnym miejscu mogę czuć ból, krwawić, a może nawet umrzeć. Lepiej było nie ryzykować. Już chciałem zawrócić, gdy coś białego wynurzyło się z mgły, choć samo nią było. Widok chmury w takich okolicznościach wywoływał uśmiech na twarzy. Obłoczek zniżył swój lot i  przybliżył się do mnie. Wydawało mi się, że zachęca mnie, bym na niego wsiadł. Coś mi mówiło, że muszę to zrobić. Ostrożnie postawiłem na nim stopę, potem drugą. Ruszył. Powoli sunął w ciemności.
         Nie miałem czego obserwować, podziwiać widoków, więc zająłem się myśleniem. Dlaczego Hana mnie narysowała? Może to jednak nie byłem ja. Przecież jakiś bohater z książki też mógł wyglądać podobnie. Może narysowała swojego ulubionego wówczas muzyka? Tak, na pewno tak jest. W końcu nie miała prawa narysować mnie, jako Tisa. Nie mogła, bo mnie nie znała. Nasze drogi zeszły się o wiele później. Dobrze, że tak się stało. Przy niej przypominały mi się czasy, gdy jeszcze miałem swoją moc. Moc… ale byłem głupi, że nie wpadłem na to!
         Znów rozległ się ten przerażający dziecięcy śmiech, lecz o wiele bliżej. Przerażony rozejrzałem się dookoła. Obłoczek już zniżał się, bym mógł zejść na mgławy klif. Ścisnęło mi się gardło. Czekała na mnie postać w potarganej, brudnej, różowej sukni. Od tyłu wyglądała jak Hana.
- Hana? – spytałem, gdy tylko koło niej stanąłem.
- Można tak powiedzieć – odpowiedziała, wciąż pokazując mi plecy.
- To znaczy…?
- To już moja sprawa – przerwała mi.
- Co to za miejsce?
- A ja myślałam, że jesteś taki bystry… to Umysł. 
- Czyj?
- Zaczynam coraz bardziej wątpić w twoją inteligencję.
- Hany… – odpowiedziałem sam sobie. – Co my tu robimy?
- Ja mieszkam, ty jesteś gościem. Wezwałam cię.
- Z jakiego powodu? Po co ci tu jestem?
- Chcesz jej pomóc, prawda? – spytała stając bardzo blisko krawędzi. Wciąż nie widziałem jej twarzy.
- Hanie? Oczywiście, że tak.
- Kochasz ją, prawda?
- Co to ma do rzeczy?
- Kochasz ją czy nie?! – krzyknęła, wyprężając się i uwydatniając dziurę na plecach.
         Milczałem.

- Pozwolisz jej umrzeć tylko dlatego, że jesteś niepewny swych  uczuć? Nie, Fortisie. Ty taki nie jesteś. Pozwolisz jej umrzeć ze strachu. Boisz się miłości. 

Diamentowa Róża
[prawa autorskie zastrzeżone]
-------------------------------------------------------
Wracam z 2D po dłuuuugiej przerwie. Postaram się wrzucać tę serię przynajmniej raz w tygodniu, tak jak Opowiadania i Sceny Bez Ładu i Składu. Zobaczymy jak to wyjdzie. Chciałabym też skończyć Podwójne Ja (co ja mam z tymi dwójkami?!). Zobaczymy jak to wyjdzie. Najtrudniejszy będzie styczeń, potem powinno być trochę lżej.
Ale pamiętajcie - mnie się nie wierzy, gdy coś obiecuję!

Komentarze

Przeczytaj też...

Maroon 5 - Girls Like You ft. Cardi B - tłumaczenie PL

lil happy lil sad - Let me die - tłumaczenie PL

Ed Sheeran - Galway Girl - tłumaczenie pl