Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Dwie Dusze #91

Obraz
'W MGNIENIU OKA' Przez woalkę sennej mgły dobiega do mnie hałas. Znam go i budzi we mnie niepokój. Jakby szczekanie. Szmer. Grzmoty. Podrywam się, gdy uświadamiam sobie, co się dzieje. Błagam, by to rzeczywiście był tylko sen. Gwałtowna pobudka nie daje mi złudzeń. Hana leży na wznak, nie mogąc złapać tchu. Dusi ją, krztusi się własną krwią. Nie jest w stanie się obrócić na brzuch. Dopadam do niej w mgnieniu oka.          - Hana? Hana? – Tylko tyle jestem w stanie powiedzieć. Ale ona nie odpowiada. Jej oddech zamienia się w głuche rzężenie. Nie otwiera oczu, zaciska powieki z całych sił. – HANA!          Nie, to nie może być koniec. Już tak niewiele drogi nam zostało. Chwytam ją za rękę i przyciągam do siebie. Damy radę, już niedaleko, czuję to. Tylko nie wiem, w którą stronę jest to „niedaleko”. Gdzie mam biec? Gdzie ją uratują? A jeśli się nie uda? Nie, Tis, nawet nie dopuszczaj do siebie takiej myśli. Ona musi żyć. Za bardzo ją pokochałeś, by teraz od tak zniknęła.

Dwie Dusze #90

Obraz
'BRAK POWROTU JEST GORSZY NIŻ POWRÓT Z PUSTYMI RĘKAMI' Obudziło mnie drapanie w płucach. Drapanie, nie kłucie. Coś nowego. Nie byłam w stanie złapać oddechu. Metaliczny smak w ustach dał mi znać, że znowu się zaczyna. Znowu to samo. Z jedną różnicą. W końcu nie było mi tak przeraźliwie zimno jak przez ostatnie dni. Albo tygodnie. Zgubiłam rachubę. Musiała mi skoczyć gorączka, czułam jak pieką mnie policzki. Biała gorączka, bo jest niemożliwie jasno tu pod powiekami. Zaczęłam się krztusić krwią, cherlać mocniej niż dotąd. Czułam jak wszystko w moim ciele się napina, walczy, choć już dawno nie ma o co. Nie chciałam otwierać oczu, przeczuwałam... wiedziałam, że to co zobaczę za chwilę będzie ostatnie. Chciałam zapamiętam Tisa spokojnego, silnego, ciemną czuprynę pośród bieli śniegu. Bez mojej krwi na rękach. Bez łez w oczach.          - Hana? Hana? – Już był przy mnie. – Błagam cię, spójrz na mnie.          Nie rozumiał, ile będzie mnie to kosztować. Nie zniosę widoku je