Tłumaczenie: Minęły 24 godziny, potrzebuję więcej godzin z Tobą Spędziłaś weekend wyrównując warunki, oh Spędziliśmy późne noce na naprawianiu wszystkiego między nami Ale teraz wszystko jest dobrze, kochanie Przeturlaj to drewno, kochanie I baw się ze mną blisko Bo dziewczyny jak Ty biegają w koło z facetami jak ja Zanim zajedzie słońce, wyjdę z tego cało Potrzebuję dziewczyny jak Ty, yeah yeah Dziewczyny jak Ty kochają zabawę I tak, ja też Tego chcę, gdy to przetrwam, Potrzebuję dziewczyny jak Ty Potrzebuję dziewczyny jak Ty, yeah yeah Potrzebuję dziewczyny jak Ty Spędziłem ostatnią noc lecąc do Ciebie ostatni raz Zajmując cały dzień próbowałem dostać się w górę, oh Spędziliśmy świt naprawiając rzeczy między nami Ale teraz wszystko jest dobrze, kochanie Przeturlaj to drewno, kochanie I baw się ze mną blisko Bo dziewczyny jak Ty biegają w koło z facetami jak ja Zanim zajedzie słońce, wyjdę z tego cało Potrzebuję dziewczyny jak Ty, yeah yeah Dziewczyny ...
"BAJKA DLA NIESZCZĘŚLIWIE ZAKOCHANYCH" źródło Siedzi na mojej kanapie. Nadal szlocha. Tusz do rzęs spływa po jej policzkach wraz z cieniami. Nie chcę liczyć, ile chusteczek już zużyła dzisiejszego wieczora. Otwieram opakowanie małych pianek i wrzucam po trzy do dwóch kubków z parującym kakao. Stawiam jeden przed nią, drugi trzymam w rękach, siadając obok niej. - Nie płacz - mówię chyba po raz setny. - Jak mam nie płakać?! Ja się staram, od trzech miesięcy latam za nim jak jakaś idiotka i dziś w końcu mu powiedziałam, co do niego czuję. Wiesz, co odpowiedział?! "Przykro mi, bo wiesz, nie kręcisz mnie"! Moje serce rozleciało się na tysiące kawałków! - Wiem... wiem... mówiłaś już... będzie dobrze, zobaczysz. Będzie jeszcze wielu fajnych facetów, którzy zawrócą ci w głowie... - Ale oczywiście ze wszystkich facetów musiałam wybrać akurat jego, prawda? Dlaczego? Wydmuchuje nos i zanosi się kolejnymi spazmami płaczu. Kiedy się trochę uspokaja, zaczyn...
"UMIERAM" Umieram, zastanawiając się, źródło - internet Gdzie leży najbielszy śnieg. Już wiem, gdzie jest najgłębsze morze. Wynurzyć się nikt mi nie pomoże, Bo to w Twoich oczach tonę. Mój oddech waży tonę. Ich obraz wciąż mam w swej pamięci. I niech śpiewają wszyscy święci, Bo umieram, wciąż marząc, Na dachu świata marznąc. To mój świat znika w ciemnej toni, W kropli potu na Twej dłoni, A zarazem się wznosi. I niech klepsydra głosi, Że umarłam, pisząc to. To mych łez i krwi dzieło. To o pomoc wołanie. To ostatnie pożegnanie... Diamentowa Róża [prawa autorskie zastrzeżone]
Komentarze
Prześlij komentarz
Każdy komentarz dodaje więcej sensu temu, co tu robię.
Dzięki, że jesteś :)