Wywiad z Sebą
Oto wywiad, w którym mój kolega, którego alter-ego jest Seba, odpowie na kilkanaście pytań, które mu przygotowałam. Zapraszam...
Diamentowa: Co myślisz o swoim alter-ego?
Seba:Seba w powieści jest ukazany prawie tak samo jak ja... Choć wydaje mi się, że jest trochu wyidealizowany.
Diamentowa: Gdybyś miał wybrać: być Sebą w świecie Hany, czy pozostać sobą, co byś wybrał i dlaczego?
Seba:Nie mieszałbym rzeczywistości z opowieściami. Pozostałbym w swym życiu, ale na pewno uciekałbym się do świata Haniusi.
Diamentowa: Jakie Twoim zdaniem Seba ma wady, a jakie zalety?
Seba: Jak już wspomniałem jest wyidealizowany w mych oczach, ale patrzę z pogardą i ironią na
niego, bo czuję, że z czasem odsłoni ciemną stronę księżyca. Do zalet zaliczam jego zachowywanie się.
Diamentowa: Co byś zmienił w jego cechach charakteru i zachowaniu?
Seba: Nic nie zmieniał. Nie ruszałbym go nawet. Uważam, że jest on ukazany jako ideał i wzór. Ja taki nie jestem, ale... Warto spojrzeć na wzorzec.
Diamentowa: Coś byś zrobił na miejscu Seby tuż po wigilijnym incydencie w domu Hany? Chodzi mi o chwilę tuż po "butelkowej lawinie".
Seba: To trudne pytanie... Znając samego siebie to zapytałbym o co dokładnie chodzi, a reszta zależy od Hani jak się zachowa. Ująłbym ją za rękę, spojrzał w oczy i zabrał się za wyciąganie choinki.
Diamentowa: Co znalazłoby się w prezencie gwiazdkowym, który Seba dał Hanie?
Seba: Podarowałbym książkę, jaką to nie wiem i króciutki wpis z kilkoma ważnymi cytatami.
Diamentowa: Myślisz, że Hana i Seba zostaną parą?
Seba: Uważam tak i na to liczę. Czekam na ten moment.
Diamentowa: Wspomniałeś o "ciemnej stronie" Seby. Jak myślisz, czym i w jakich okolicznościach by się objawiła?
Seba: Chyba wtedy kiedy już będą razem.
Diamentowa: Co sądzisz o miłości Hany i Seby?
Seba: Póki co sądzę, że jest ona mistyczna, tajemnicza, a za razem prawdziwa i szczera.
Diamentowa: Co z Hany przeniósłbyś do rzeczywistości?
Seba: To pytanie mnie położyło na łopaty. Nie mieszajmy realizmu ze Snem. Niech Hana pozostanie sobą, Ty też.
Diamentowa: A co sądzisz o zachowaniu uczniów z klasy Hany i Seby?
Seba:O nich jest mało wiadome... Czuję, że to taka Nasza Klasa, o której śpiewał Jacek Kaczmarski.
:D
Diamentowa: Jak myślisz, co będzie dalej? Jak potoczy się ich historia?
Seba: Nie wiem... Chcę aby była zakończona szczęśliwym końcem. Chcę dobra Hani jak i Seby, a nawet ich rzeczywistych postaci...
Diamentowa: Dziękuję.
Seba: Też mi miło i proszę...
Diamentowa Róża
[prawa autorskie zastrzeżone]
Pozdrawiam :)
Diamentowa: Co myślisz o swoim alter-ego?
Seba:Seba w powieści jest ukazany prawie tak samo jak ja... Choć wydaje mi się, że jest trochu wyidealizowany.
Diamentowa: Gdybyś miał wybrać: być Sebą w świecie Hany, czy pozostać sobą, co byś wybrał i dlaczego?
Seba:Nie mieszałbym rzeczywistości z opowieściami. Pozostałbym w swym życiu, ale na pewno uciekałbym się do świata Haniusi.
Diamentowa: Jakie Twoim zdaniem Seba ma wady, a jakie zalety?
Seba: Jak już wspomniałem jest wyidealizowany w mych oczach, ale patrzę z pogardą i ironią na
niego, bo czuję, że z czasem odsłoni ciemną stronę księżyca. Do zalet zaliczam jego zachowywanie się.
Diamentowa: Co byś zmienił w jego cechach charakteru i zachowaniu?
Seba: Nic nie zmieniał. Nie ruszałbym go nawet. Uważam, że jest on ukazany jako ideał i wzór. Ja taki nie jestem, ale... Warto spojrzeć na wzorzec.
Diamentowa: Coś byś zrobił na miejscu Seby tuż po wigilijnym incydencie w domu Hany? Chodzi mi o chwilę tuż po "butelkowej lawinie".
Seba: To trudne pytanie... Znając samego siebie to zapytałbym o co dokładnie chodzi, a reszta zależy od Hani jak się zachowa. Ująłbym ją za rękę, spojrzał w oczy i zabrał się za wyciąganie choinki.
Diamentowa: Co znalazłoby się w prezencie gwiazdkowym, który Seba dał Hanie?
Seba: Podarowałbym książkę, jaką to nie wiem i króciutki wpis z kilkoma ważnymi cytatami.
Diamentowa: Myślisz, że Hana i Seba zostaną parą?
Seba: Uważam tak i na to liczę. Czekam na ten moment.
Diamentowa: Wspomniałeś o "ciemnej stronie" Seby. Jak myślisz, czym i w jakich okolicznościach by się objawiła?
Seba: Chyba wtedy kiedy już będą razem.
Diamentowa: Co sądzisz o miłości Hany i Seby?
Seba: Póki co sądzę, że jest ona mistyczna, tajemnicza, a za razem prawdziwa i szczera.
Diamentowa: Co z Hany przeniósłbyś do rzeczywistości?
Seba: To pytanie mnie położyło na łopaty. Nie mieszajmy realizmu ze Snem. Niech Hana pozostanie sobą, Ty też.
Diamentowa: A co sądzisz o zachowaniu uczniów z klasy Hany i Seby?
Seba:O nich jest mało wiadome... Czuję, że to taka Nasza Klasa, o której śpiewał Jacek Kaczmarski.
:D
Diamentowa: Jak myślisz, co będzie dalej? Jak potoczy się ich historia?
Seba: Nie wiem... Chcę aby była zakończona szczęśliwym końcem. Chcę dobra Hani jak i Seby, a nawet ich rzeczywistych postaci...
Diamentowa: Dziękuję.
Seba: Też mi miło i proszę...
Diamentowa Róża
[prawa autorskie zastrzeżone]
Pozdrawiam :)
Więc tak. Po pierwsze zaczęłam klikać w "Reakcje" i kliknęłam "fajne" ^^ Potrzebowałam takiego wywiadu, choć trochę mało tych pytań. Czekam na dalsze rozdziały :3
OdpowiedzUsuń