Dwie Dusze #26
'ŻYCIE TO NIE FILM'
-
Ja tam nie wrócę… Nigdy…
-
Ale… czemu…?
-
Coś mi mówi, że nie mogę tam wrócić… - spojrzałam na szkołę i nagle poczułam
ukłucie w miejscu, gdzie znajdowało się serce. Zapadła cisza. Popatrzyłam w
jego niebieskie oczy. I właśnie w tej chwili zrozumiałam, że powinnam iść, i że
jedyną rzeczą, jaka mnie jeszcze trzyma w tym miejscu jest Seba. Nie mogłam iść
bez niego. Po prostu nie potrafiłam. Znów to dziwne ukłucie. Ściągnęłam plecak
i wyciągnęłam Księgę. Zaczęłam kartkować.
-
Co robisz? – spytał nagle.
Nic
nie odpowiedziałam. Dalej szukałam. Znienacka Księga sama otworzyła się na
drugiej stronie, gdzie znajdowała się pierwsza wiadomość od Andrei, czyli… mapa
i krótki podpis „To czego wam potrzeba, to Rubin Chaosu”.
-
Musimy ruszyć w podróż. Już dziś – rzekłam, patrząc zimnym wzrokiem prosto w
oczy Seby.
-
Dobrze… Rozumiem, że idę z tobą? – uśmiechnął się.
-
Jakby mogło być inaczej? – odwzajemniłam tym samym.
-
Idę się spakować i powiedzieć reszcie, że idziemy.
-
Ale… - chwyciłam go za nadgarstek. – Nie mów im o Andrei. Możesz powiedzieć, że
znaleźliśmy mapę i tyle. Coś wykmiń.
-
Dobrze, ale ty masz iść po coś do jedzenia, zapałki i tak dalej, okej? –
popatrzył na mnie poważnie.
-
Okej…
-
No, to super.
Śnieg
wyglądał tak smutno przy tej scenie. Zupełnie nie pasował. Powinno nagle wyjść zza chmur
słońce, choć była dwudziesta (tak zazwyczaj jest w filmach – gdy jest źle, jest
ciemno i strasznie, a gdy dzieje się coś dobrego, robi się jasno i przyjemnie).
Diamentowa Róża
[prawa autorskie zastrzeżone]
------------------------------------------
Jak widzicie, coś zaczyna się dziać. Może wreszcie Hana i Seba dojdą do wniosku, że chcą być razem, gdy będą sami ;)
Czy również zauważyliście to w filmach? Mnie to naszło, oglądając ostatnie piętnaście minut (nie liczę napisów końcowych) filmu "Hobbit: Niezwykła Podróż". Z resztą serdecznie polecam film, jak również książkę.
Pozdrawiam :)
A już myślałam, ze się pocałują! xD I znowu tajemnica... Rubin Chaosu...Nie wiem, czemu, ale bardzo kojarzy mi się to z Trylogią Czasu. A mówiąc ogólnie o rozdziale: świetny ^^
OdpowiedzUsuń