Dwie Dusze #36

"NASZ WDECH"
Upadłam na kolana i zaczęłam płakać, skuliłam się. Wciąż się zastanawiałam, jak mogłam ją zabić. Jak? Czy ja nie mam serca?
         Seba chwycił różdżkę i podniósł z ziemi plecak. Westchnął. Czy on też uważa mnie za bezduszną zabójczynię?
- Hana, nie płacz – powiedział cichym, łagodnym głosem, jak do dziecka. Niestety, skutek prośby był odwrotny. – Przecież nic się nie stało. Nic nam nie jest. Żyjemy. Więc czemu się mazgaisz?
- Jak ja mogłam? – zawyłam. – Zabiłam ją!
- Przestań, proszę cię. To była samoobrona. Tylko nas broniłaś – usprawiedliwiał mnie. – A tak między nami, to miałaś mega dobry plan – uśmiechnął się z podziwem. Popatrzyłam na niego spode łba. Ta, jasne. Liczy się to, że miałam plan, a nie to, że zabiłam kobietę! – No co?
- Ty nie rozumiesz?! Właśnie ją… zabiłam! Zamordowałam niewinną kobietę! Ona nie żyje! Już nigdy nie będzie żywa! Odebrałam jej to! To wszystko moja wina! – zaczęłam wrzeszczeć i bić się po nogach, nie przestając płakać.
- Hola hola! Spokojnie – podszedł do mnie. Przyklęknął. Położył mi ręce na ramionach. – Popatrz na mnie – poprosił, ale ja go nie słuchałam. Dalej wyłam, nabijając sobie siniaki. – Popatrz na mnie – powtórzył ostrzej. Tym razem podniosłam głowę. Zobaczyłam jego zimne, jasnoniebieskie oczy. Były tak spokojne. – Spróbuj się uspokoić. Wdech i wydech – uśmiechnął się leciusieńko. Przestałam ryczeć i powoli wdychałam i wydychałam powietrze.
Seba przybliżył się do mnie. Nadal patrzyłam w jego oczy, a on w moje. Nie wiem, co w nich widział. Mój tlen był jego tlenem. Jego wdech był moim wdechem. Mój wydech jego wydechem, a jego powietrze, moim powietrzem. Te kilkanaście centymetrów między naszymi twarzami, było naszą wspólną przestrzenią. Tylko moją i niego. Tylko naszą, nikogo innego. Czułam jak zapadam się w jego oczach, zatracam w zapachu świeżej wody i niezapisanych kartek papieru. Kartek papieru nowej opowieści. Naszej i tylko naszej opowieści.
Diamentowa Róża
[prawa autorskie zastrzeżone]
----------------------------------------------
No i znamy kolejny zapach! A jakie zapachy Wam się podobają?
Żartuję ;) Coś czuję, że między Haną i Sebą robi się gorąco. Tak, jak u mnie za oknem. U Was też panują takie upały? 
Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. Upały nie dają żyć xD A na końcu tak romantycznie xD Choć trochę dziwnie to brzmiało, ale cóż jestem typową NIE-Romantyczką xD

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Każdy komentarz dodaje więcej sensu temu, co tu robię.
Dzięki, że jesteś :)

Przeczytaj też...

Ed Sheeran - Galway Girl - tłumaczenie pl

lil happy lil sad - Let me die - tłumaczenie PL

Maroon 5 - Girls Like You ft. Cardi B - tłumaczenie PL