Dwie Dusze #53

"TWIERDZA''
Seba
Obudziłem się na jednym z kilku łóżek, stojącym w rządku. Gdzie ja jestem?! Co się stało?! GDZIE JEST HANA?!
         Nagle do drewnianego pomieszczenia wszedł chłopak i jakaś dziewczyna. Oboje byli ubrani w coś, co przypominało lekką, skórzaną zbroję.
- O! Młody się obudził! – uśmiechnęła się szczerze dziewczyna. Od razu usiadła na sąsiednim łóżku, a obok niej chłopak. – Jestem Raisa, a to Ametyst. A ty jesteś…?
- Seba – uśmiechnąłem się. – Gdzie jestem? Co się w ogóle stało?
- Jesteś w najlepszej szkole walki w całym Podpagórku! – żachnęła Raisa. Była naprawdę ładna ze swoimi prawie czarnymi oczami, zielonymi włosami i piegowatym, wąskim nosem i szpiczastymi uszami.
- Podpagórku? – zdziwiłem się.
- Raisa, on NIC nie wie – wtrącił się Ametyst. To imię idealnie do niego pasowało. Był masywny, wyższy ode mnie, wysportowany i do tego z fioletowymi oczami i bujną blond czupryną do ramion.
- To od początku – uśmiechnęła się jeszcze ładniej niż wcześniej.
         Już po kilku chwilach wiedziałem, że Podpagórek to kraina w tej rzeczywistości. Sam znajdowałem się w Szkole Walk I Przetrwania  Imienia Pierwszej Walczącej Czarodziejki W Podpagórku Juliet. Na początku śmiałem się z tak długiej nazwy. Dowiedziałem się też, że będę się tu uczył przez jakiś czas.
- A… wiecie co z Haną? – spytałem zaciskając kciuki.
- Haną? – zdziwił się Ametyst.
- Moją przyjaciółką… bardzo dobrą przyjaciółką… była ze mną w lesie…
- Callidus mówił, że o nią zapytasz… - posmutniała nagle Raisa. – Kazał tylko przekazać, że jest bezpieczna.
- Raisa, nie kłam – uderzył ją po przyjacielsku w ramię, na co ona się zarumieniła. – Twoja przyjaciółka będzie się uczyć magii w Zamku niedaleko stąd. Nic jej nie grozi, ale… - zająknął się.
- Ale…? – podjąłem temat.
- Ale do końca nauki nie będziecie mogli się spotykać ani kontaktować – spuścił wzrok.
- Dlaczego?! – wstałem, łapiąc się za głowę.
- Uspokój się. Do Zamku mogą wejść tylko osoby o magicznych zdolnościach i tylko one wiedzą jak tam jest. Nikt inny nie może. To tajemnica. Dlatego gdyby coś ci powiedziała, nie byłoby za fajnie. Taka sama sytuacja jest z Twierdzą, w której my się uczymy. Do tego nauczycie się być samodzielni – chwycił mnie za ramię. – Uwierz, nie będzie źle.
- Tu też znajdziesz sobie szybko  przyjaciół – zawiesiła mi się na ramieniu Raisa.
- Będzie dobrze – szepnąłem.
Diamentowa Róża 
[prawa autorskie zastrzeżone]
-------------------------------------------------------
Hej, moi mili :)
Teraz rozdziały/części 2D będą z różnych perspektyw. Raz zobaczymy Zamek oczami Hany, a innym razem Twierdzę z widoku Seby. 
Do tego zapraszam do zakładki Challenge :)
Pozdrawiam :)

Komentarze

Przeczytaj też...

Ed Sheeran - Galway Girl - tłumaczenie pl

lil happy lil sad - Let me die - tłumaczenie PL

Maroon 5 - Girls Like You ft. Cardi B - tłumaczenie PL